PROROK.fora.pl

Bartek

Jestem iluzjonistą wiec ma wiecej zajec...

Harry Potter

Naprawdę ??

Bartek

Tak wejdz "Iluzja" ->"Dokonania Adminka" tam M-Liza mnie opisuje itp...

Ginny

No,ja też nie mam na to czasu.Ale muzyki to ja słucham codziennie w szkole,tylko,że to jest classic,ale i tak ją bardzo lubię.Tyle,że drążek jest tak nudny,że naprawdę nie chce mi się go w kółko powtarzać,ale za to Czajkowski...Szkoda tylko,że łączy się z dyszeniem po Pas de quatre,co nie jest najlepszym połączeniem...

Nietoperek

A ja też jestem iluzjonistą (co prawda amatorem, ale zawsze) , a mimo to znajduje czas i na iluzje i na muzyke Rolling Eyes

Bartek

A czy ja mowie ze iluzja to jesyny powod?! Nie ma Neta w domu i zasuwam prawie co 2 dni do kafejki!

Harry Potter

A ja się znam bardzo dobrze na kompach Razz

Ginny

No widzisz,ja tam nie jestem umysłem ścisłym Smile

Harry Potter

A ja już rozkładałęm i składałęm mojego kompa Razz

Ginny

Pogratulować Smile

Harry Potter

Nom ale potem zapomniałem kabla potłończyć i głosu nie było
Razz

Ginny

Ja tam mam tyle kabli,że bym się nie połapała w żadnej sytuacji... Smile

Bartek

A jak chodzi o kompy to ja jestem pol na pol...

Harry Potter

aha

wczoraj składałem dla wuja komp Razz

Ginny

A ja musiałam wczoraj wszystko od początku powgrywać,bo nam dopiero komputer przywieźli(zepsuł się),a że cały Windows był rozsypany wszystkie programy się...ULOTNIŁY...

Numenores

"A ja się znam bardzo dobrze na kompach"
" A ja już rozkładałem i składałem mojego kompa"
" Tylko zapomniałem podłączyć kabelka i głosu nie było"

To mnie rozwaliło. Ma się wrażenie, że po wyrażeniem "składać i rozkładać" rozumiesz podłączanie kabelków Very Happy

Ja sam zresztą musiałem montować układ wodnego chłodzenia, bo kompik chodził za głośno... Te standardowe wentylatorki od Intela, rozumiecie... Teraz już jest cichutki Very Happy

Ginny

Taaak,pamiętam opowieść o gościu,który zgubił jednostkę centralną...

monaliza92

Cóż... Ja sie na komputerach nie znam zupełnie, ale biorąc pod uwagę fakt, że moja ciocia boi się dotykac kompa zeby go przypadkiem nie uszkodzic, a mój braciszek non stop coś w nim knoci, to "na czuja" musze wciąż wszystko naprawiac...

Znac się nie znam, ale i tak jakimś cudem mam kompa od roku i tylko raz do tej pory musiałam wezwac goscia który sie zna. pamietam, ze mi wtedy formata zrobił...